Jest kilka kryteriów, które potencjalne lokum musi spełniać:
- właściciel musi się zgodzić na obecność naszych kotów
- wygodna komunikacja miejska czyli generalnie blisko stacji metra bo tramwaje i autobusy traktuję drugorzędnie
- w miarę możliwości blisko centrum aczkolwiek metro bardzo skraca odległości
- spokojna dzielnica bez zbytniej przewagi etnicznej Turków, Arabów, Jugosłowian czy innych egzotyków; jak już kiedyś wspominałem nie zamierzam być jedynym białym na ulicy
- budynek w dobrym stanie; może być blok, może być kamienica byle tylko nie było grzyba ani oznak ruiny
- okna nowe, plastikowe - wiadomo: ciepło nie ucieka tak łatwo, a pionowe uchylanie zapewni wentylację przy jednoczesnym zabezpieczeniu przed kocimi eskapadami (przypadkowymi lub zamierzonymi przez futrzaki)
- umeblowana kuchnia i łazienka - kupowanie kuchenki, pralki, wanny czy innych białych instalacji kompletnie odpada
- w miarę możliwości nieumeblowane pokoje - szafy czy stolik i krzesła to ok, natomiast łóżko chcemy kupić sobie własne i takie jak nam odpowiada
- lokale na parterze odpadają
- przy kondygnacji powyżej pierwszego piętra winda - raz, że przeprowadzka to noszenie mnóstwa rzeczy, a dwa że przy tygodniowych zakupach nie uśmiecha mi się dymać po schodach; owszem można, ale jeśli będzie możliwość to wolałbym tego uniknąć
- cena - jestem przygotowany na okolice 500 euro czynszu z wliczonymi w to podatkami + do 100 euro opłat za media
- dwa pokoje i metraż od 35 do 50 m2 - przy mniejszej powierzchni robi się klitka, większe w zakładanych widełkach cenowych są w mizernym stanie
Absolutnie krytyczne jest dla mnie w sumie kilka rzeczy z powyższej listy:
- cats friendly :)
- komunikacja
- spokojna okolica
- 2 pokoje powyżej 35 m2
- stan mieszkania i wyposażenie (nowe okna, urządzona kuchnia i łazienka)
- poniekąd cena aczkolwiek jest tu pewna doza elastyczności jeśli inne kryteria będą ok
Jak napisałem wcześniej wyjeżdżam z Polski w czwartek i wracam dopiero po znalezieniu mieszkania. W razie absolutnej suszy na rynku wrócę pod koniec lutego po swoje graty i zamieszkam u kumpla.
Nie ukrywam, że wolałbym tej alternatywy uniknąć za wszelką cenę. Bynajmniej nie chodzi o mieszkanie z kumplem, ale o to, że wiem jak bardzo wyczerpujące jest szukanie mieszkania, a w sytuacji gdy jeszcze jest bariera językowa (zdarzają się elementy nie mówiące po angielsku) zmęczenie na pewno szybciej się pojawi.
W miarę możliwości postaram się pisać o postępach w szukaniu idealnego gniazdka dla naszej wesołej gromadki.
no cóż stary, powodzenia :) co do pionowej uchylności plastikowych okien to jedna znajoma musiała wyciągać zwłoki swojego kota po tym jak przy pionowym uchyleniu kot próbował w nocy wyjść.. niestety przeszła tylko głowa i musiały mu się łapki rozjechać i udusił się biedaczek..
OdpowiedzUsuńnasze takich ciągot nie miewają, ale zdarzyło się już że jedna kotka spadła nam z 8 piętra (nic się jej nie stało, wiadomo kot :) więc okien przy kotach generalnie nie otwieramy na oścież. stąd potrzeba uchylnych.
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdzily sie przesuwane okna, ale pewnie w Austrii nie maja takich dziwnych wynalazkow.
OdpowiedzUsuńJak ja szukalam mieszkan, to zawsze w pierwszym zdaniu zaznaczalam, ze wlasciciel musi sie zgadzac na 2 koty. Wbrew pozorom nie bylo zle, chociaz niektorzy nie mogli zrozumiec, ze koty nie wychodza na dwor i trzymam je w mieszkaniu, a nie domu.
A kiedy zaczynasz prace? Cieszysz sie, ze zegnasz sie z Polska?
I oczywiscie powodzenia.
podobno generalnie właściciele nie robią problemów w przypadku takich zwierzaków jak koty, króliki czy jakieś tam ptaszki. z psami jest już różnie bo to hałasuje i to czasem wprost odwrotnie do wielkości :)
OdpowiedzUsuńco do żegnania się z Polską to w sumie tak o tym nie myślę, raczej jako okazji żeby pracować za lepszą kasę, żyć na co dzień z dala od naszych zaściankowych paranoi i mieć pieniądze aby przyjazd do rodziny i przyjaciół w Polsce traktować jako atrakcje turystyczną.
a pracę zaczynam od 1 marca.
Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńOstatnio przeżyłem pierwszą dorosłą przeprowadzkę z grtami. Co prawda "tylko" ze Śląska do Torunia, ale podejrzewam, że będziesz miał weselej:)
W każdym bądź razie korzystaj z nadarzającej okazji. W najgorszym wypadku wrócisz bogatszy o nowy język i pozycję w CV, która zagwarantuje przewagę nad konkurencją:) W najlepszym nie wrócisz bez nowego BMW:)
Opisz proszę po jakimś czasie wrażenia drugiej połówki z przeprowadzki. Moja pojechała za mną do Torunia i doskwiera jej nuda - szuka pracy pisze mgr i tworzy szaleństwo kulinarne (+5kg jest jak nic), ale wiadomo, że trudno zostawić wszystko i zdać się tylko na jedną osobę. W takiej sytuacji jest sporo drugich połówek:)
Powodzenia w poszukiwania. A siatek na okna nie bedziesz mogl zalozyc?
OdpowiedzUsuńSzukałem pożyczki, aby uporządkować rachunki i długi, a potem zobaczyłem komentarze na temat pustej karty kredytowej ATM, którą można zhakować, aby wypłacić pieniądze z dowolnego bankomatu w pobliżu. Wątpiłem w to, ale postanowiłem spróbować, kontaktując się z {rickatmcardoffer @ gmail. com} odpowiedzieli swoimi wytycznymi dotyczącymi działania karty. Zapewniono mnie, że karta może wypłacać 5000 $ natychmiastowo i otrzymała 50 000 000,00 $, więc poprosiłem o jedną i zapłaciłem opłatę za dostawę w celu uzyskania karty, po 24 godzinach później byłem zszokowany widząc przedstawiciela UPS u mojego rezydenta paczka {karta} podpisałem się, wróciłem do środka i potwierdziłem pracę karty po odejściu agenta. Nie ma wątpliwości, ponieważ mam kartę i wykorzystałem ją. Hakerzy to amerykańscy hakerzy, których zadaniem jest pomaganie ludziom z wolnością finansową !! Skontaktuj się z tymi wiadomościami e-mail, jeśli chcesz się wzbogacić dzięki tej stronie: rickatmcardoffer@gmail.com} lub WhatsApp za pośrednictwem +254750078353.
OdpowiedzUsuń