tag:blogger.com,1999:blog-6328207763669434515.post5976634610817718242..comments2024-03-06T12:40:28.516+01:00Comments on Wiedeński Lajf: Dlaczego (jeszcze) nie rozmawiam z szefostwem o kasiegrapkulechttp://www.blogger.com/profile/15875562102380408451noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6328207763669434515.post-59673833456648907982019-03-30T10:37:40.256+01:002019-03-30T10:37:40.256+01:00Jeśli już bardzo dobrze nauczę się języka niemieck...Jeśli już bardzo dobrze nauczę się języka niemieckiego to oczywiście również zamierzam wyjechać do pracy. Teraz wykorzystuję do nauki specjalną aplikację <a href="https://www.jezykiobce.pl/niemiecki/1098-ifiszki-niemiecki-1000-najwazniejszych-slow-aplikacja-mobilna.html" rel="nofollow">https://www.jezykiobce.pl/niemiecki/1098-ifiszki-niemiecki-1000-najwazniejszych-slow-aplikacja-mobilna.html</a> dzięki której robię naprawdę bardzo duże postępy w nauce tego języka obcego.Daniel Pawskihttps://www.blogger.com/profile/13261359477200680959noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6328207763669434515.post-37333123463581087882013-03-06T14:05:29.379+01:002013-03-06T14:05:29.379+01:002500 EUR netto to dobra pensja ? na poczatku dla 3...2500 EUR netto to dobra pensja ? na poczatku dla 3 osobej rodziny,1 osoba moze miec prace od razu ?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6328207763669434515.post-44602840627345768622012-12-26T23:53:48.633+01:002012-12-26T23:53:48.633+01:00Dobrze napisane... Ja teraz pracuje na emigracji i...Dobrze napisane... Ja teraz pracuje na emigracji i rzeczywiscie Polacy od razu chcieliby zarabiac wiecej (bo inni sie rzekomo obijaja, co nie jest prawda).Tygryshttps://www.blogger.com/profile/12644847499752053515noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6328207763669434515.post-89874905752582860112011-07-11T17:21:38.496+02:002011-07-11T17:21:38.496+02:00W tym ukladzie faktycznie, przyjdzie na to czas za...W tym ukladzie faktycznie, przyjdzie na to czas za 2 miesiace...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6328207763669434515.post-88061476805892201322011-07-11T08:09:28.493+02:002011-07-11T08:09:28.493+02:00@Anonimowy
schemat rozwoju/podwyżek wygląda tak, ...@Anonimowy<br /><br />schemat rozwoju/podwyżek wygląda tak, że co pół roku masz rozmowę z szefem i możesz wtedy pogadać o pieniądzach albo awansie. jaki sens jednak ma poruszanie tego tematu równo 4 miesiące od zaczęcia pracy kiedy praktycznie nie ma niczego na poparcie wniosku? samo wypełnianie poleceń i obecność w biurze to na mój gust za mało żeby upominać się o dodatkową kasę.grapkulechttps://www.blogger.com/profile/15875562102380408451noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6328207763669434515.post-55091556110548312152011-07-11T04:50:35.428+02:002011-07-11T04:50:35.428+02:00Za duzo kombinujesz. To prosta transakcja handlowa...Za duzo kombinujesz. To prosta transakcja handlowa, firma placi za Twoja prace. Dosyc dziwne, ze nie ustalales wczesniej jak wyglada schemat rozwoju/podwyzek, zazwyczaj rozmawia sie o tym na przed podpisaniem umowy, wtedy wiadomo na czym sie stoi.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6328207763669434515.post-87533641561430542932011-07-07T15:46:27.229+02:002011-07-07T15:46:27.229+02:00przyznam szczerze, że jakoś nie myślałem o tym w k...przyznam szczerze, że jakoś nie myślałem o tym w kategoriach zwolnień, ale faktycznie może to być czynnik decydujący. oczywiście wszystko zależy bo co innego zwolnić kolesia tak zamotanego w kod, że bez niego firma padnie, a co innego pozbyć się nadprogramowego inwentarza.<br /><br />@Melonmaker<br /><br />w sumie to właśnie perspektywa pracodawcy powstrzymuje mnie od poruszania kwestii pieniędzy w tym momencie. to, że okres próbny mi się skończył i dalej pracuję jest samo w sobie jakimś tam bonusem bo wg prawa w Austrii teraz już mam umowę na czas nieokreślony. niby nic z tego nie wynika, ale nie ma zabawy w ciągłe aneksy na kolejne 3 miesiące i zastanawianie się co dalej.<br /><br />koniec okresu próbnego znaczy jednak tyle, że firma widzi jakieś plusy z mojej obecności, ale nie znaczy, że już samodzielnie jestem w stanie dźwignąć projekt. programowanie to tak naprawdę mniejsza część pracy i o wiele ważniejsze jest doświadczenie z samym produktem, znajomość historii z kolejnymi klientami, znajomość powodów dlaczego wybrano takie a nie inne rozwiązania, etc. i tego wszystkiego jeszcze mi brakuje więc prawdę mówiąc moje 11 lat programowania nie jest podstawą do rozmów o podwyżce. jest tylko pewnym ułatwieniem bo pracodawca musi się zatroszczyć "tylko" o przekazanie mi wiedzy o biznesie, a sprawy programistyczne pozostawić mnie do rozwiązania.grapkulechttps://www.blogger.com/profile/15875562102380408451noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6328207763669434515.post-21448934771318703342011-07-07T15:13:08.937+02:002011-07-07T15:13:08.937+02:00Trzeba czasem spojrzeć z perspektywy pracodawcy. J...Trzeba czasem spojrzeć z perspektywy pracodawcy. Jak my byśmy zareagowali gdyby ktoś po 3 miesiącach pracy na danym stanowisku przyszedł po podwyżkę? Zazwyczaj gdy przygotowuje się jakieś stanowisko, to uzgadnia się jakieś warunki płacowe, a nasz naród ma dziwne podejście, że jak już się pracownik wdroży przez 2 miesiące, to powinien zarabiać więcej. Zazwyczaj jednak znaczące podwyżki wiążą się z większą odpowiedzialnością i zmianami w zakresie wykonywanej pracy.<br /><br />Poza tym często zatrudnia się ludzi z "tańszych" krajów właśnie dlatego, by obniżyć koszty. To też trzeba wziąć pod uwagę. Każdy szuka jakiegoś kompromisu. Jeśli Ty jesteś zadowolony i pracodawca jest zadowolony, to tak trzymać! :) <br /><br />Zgadzam się też z Richmond. Najdrożsi często lecą pierwsi. U nas też jeden pan niedługo poleci. Pewnie jeszcze o tym nie wie, ale szef mi powiedział wprost, że jemu podziękują, bo jest za drogi, a ja zostanę i mam dostać tańszego "pomocnika".Melonmakerhttps://www.blogger.com/profile/09922989247348414203noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6328207763669434515.post-59688629765783752542011-07-07T11:25:42.135+02:002011-07-07T11:25:42.135+02:00Ja odmowilam na sugestie rekrutera, zeby starac si...Ja odmowilam na sugestie rekrutera, zeby starac sie o wyzsza stawke, z powodu lokalizacji zlecenia. Stawka byla i tak przyzwoita, a nie chcialam odstawac od innych, bo kogo wytna pierwszego, jak trzeba bedzie oszczedzic?<br /><br />Slyszalam, ze robili u mnie rekrutacje i najlepszy kontraktor odpadl, bo za duzo chcial i wybrali tanszego, ale gorszego. Sadzac po stawkach, jakie placi moj obecny pracodawca, to ten tanszy nie bedzie glodowal.Richmondhttps://www.blogger.com/profile/00893605610899874328noreply@blogger.com